Pod koniec stycznia 1945 w budynku tym przebywał dowódca 65 Armii II Frontu Białoruskiego gen. Paweł Batow. Wybrał ten budynek, gdyż idealnie nadawał się do obserwacji terenu położonego na północ. Na potrzeby obserwacji dodatkowo wybito w dachu dwa otwory w których zamontowano specjalne peryskopy.